Видео

Niezapomniany kapłan, dla mnie postać wzorotworcza. Autorytet pod każdym względem.

Bardzo ciekawa audycja. Dobrze się słuchało. Ja też jestem w podobny sposób odarty z poczucia piękna klasycznych form sztuki. Na szczęście mój ojciec zaszczepił we mnie poczucie piękna muzyki poważnej. Sam często słuchał, a ja -- jako nastolatek -- trochę się naśmiewałem, bo wolałem Metallicę i Iron Maiden, ale z czasem zrozumiałem miałkość muzyki popularnej i doceniłem ,,muzykę wysoką". Śpiew operowy również wyśmiewałem, porównywałem do piania kur, ale wraz z wiekiem przyszła zmiana. Strasznego dworu nie znam, spróbuję nadrobić.

Dla zasięgów raz dwa trzy

Dziękuję i pozdrawiam!

Moniuszko ma pomnik w Wilnie niedaleko jednego z kościołów. Dzięki za film!

Świetny program 💪 Bardzo dziękuję 🥳 Z wielkim wzruszeniem wspominam KS Pralata❤ Wieczny odpoczynek racz Mu dać Panie 🙏

Witam,Szczęść Boże dziękuję bardzo za zachętę do czytania ,oglądania różnych dzieł czy słuchania .Jesteśmy Polakami powinniśmy cenić co Polskie i Boże..🙂

Polecam

Straciliśmy kod kulturowy w każdej dziedzinie, nie tylko w operze😅 Głównie za sprawą kulturowej dominacji USA (zapewnionej nota bene przez postkomunistów).

Panie Doktorze, Tygodnik Bydgoski opublikował link do wsparcia powstawania filmu o śp. ks. Prałacie. Może warto umieścić go również na Tuba Cordis?

Dziękuję za kontynuację kanału

Pozdrawiam

Z pewnym zaskoczeniem przyjąłem fakt kontynuacji bloga "Tuba Cordis" po śmierci śp Księdza Prałata Romana Kneblewskiego. Śledziłem z dużym zainteresowaniem i sympatią ten blog, tym bardziej, że w swojej młodości znałem osobiście Romka Kneblewskiego (byłem jego szkolnym kolegą w czasach szkoły podstawowej i szkoły średniej} Ostatni raz spotkałem się przelotnie z Romkiem w 2015 roku, gdy obaj byliśmy pacjentami Kliniki Kardiologii AM w Szpitalu Im. Jurasza w Bydgoszczy. Pozdrawiam serdecznie obecnego autora bloga. Dalej będę śledził ten blog

polecam

Bardzo dziękuję. Niech Pan Bóg błogosławi!

Z przyjemnością i szczerym zainteresowaniem wysłuchałam recenzji. Niby Straszny dwór jest mi znany ale dość powierzchownie, także serdecznie dziękuję za opowieść.

To świadczy o tym, że jest Pan po właściwej stronie. 💪🇵🇱👍

Z całego serca polecam operę ,,Straszny dwór" w Operze narodowej w Warszawie 🥰 wykonanie rewelacyjne❤ dodatkowo wyswietlane sa nad sceną slowa💪

Wieczny odpoczynek racz mu dać Panie a światłość wiekuista niechaj mu świeci, niech odpoczywa w pokoju ze wszystkimi Świętymi. Amen.

Ksiądz Prabat nie żyje ? bo powiedział Pan, że nie zdążył dokończyć, to jak? Jestem stosunkowo nowym widzem oraz oglądam głównie stare filmy więc nie jestem w temacie.

Dziękuję za interesujące przedstawienie tematu. Bóg zapłać.

spotkałam się z określeniem,że trylogia to opisany " bieg do ołtarza z przeszkodami"

Trylogię przeczytałem po raz pierwszy jako dziewięcioletnie dziecko, potem wielokrotnie do niej wracałem. Najmniej lubiłem jej ostatnią część - nie mogłem pogodzić się ze śmiercią pana Michała. Kiedy czytałem ją po raz pierwszy, czyniłem to z uczuciem podobnym do lektury "Winnetou" Karola Maya - była to dla mnie wspaniała historia przygodowa. Z wiekiem moja percepcja się zmieniała. Zacząłem zastanawiać się, kto to byli ci Septentrionowie, Hyperborejowie i kto to był ten Chowański. Ostatni raz czytałem "Potop" po siedemdziesiątce. Mój odbiór znów był odmienny. Treść znam przecież na pamięć. Rozkoszowałem się formą. Wspaniałym pseudostaropolskim językiem, barwnym opisem, wciągającą akcją. Przypomniała mi się odpowiedź Aleksandra Dumasa na zarzut, że fałszuje historyczne wydarzenia. Miał powiedzieć, że historia to gwóźdź, na którym wiesza swoje obrazy. Pasuje to jak ulał również do Sienkiewicza, genialnego opowiadacza. I ta forma sprawia, że choć za najlepszą polską powieść uważam "Lalkę" Prusa, tak chętnie wracałem właśnie do Trylogii.

Polecam

Jak bardzo brakuje mi wykładów Księdza.

dziekujemy i czekamy na kolejne odslony

To był wspaniały Kapłan. Módlmy się proszę za jego duszę. Obyśmy się doczekali więcej takich kapłanów jak ksiądz prałat Roman Kneblewski.

Należę do pokolenia, które musiało na pamięć znać fragmenty Pana Tadeusza. Zachęcił mnie Pan tak, że na wakacje pojadę z P. T.

Wieczny odpoczynek racz mu dać Panie a światłość wiekuista niechaj mu świeci, niech odpoczywa w pokoju ze wszystkimi Świętymi.Amen.🙏

Nauka dawną była, szło o jej pełnienie! Lecz wtenczas panowało takie oślepienie, Że nie wierzono rzeczom najdawniejszym w świecie, Jeśli ich nie czytano w francuskiej gazecie. Dzisiaj jest gorzej jeszcze, bo media tutejsze Swe kłamstwa rozgłaszają - raz większe, raz mniejsze, Partyjną propagandą ludzi ogłupiają, Bo swoich czytelników za ciemny lud mają.

Na koniec hymn nasz - mazurek Dąbrowskiego - 1 zwrotka pierwsza - szablą odbierzemy - czym walczył ksiądz Robak 2 dał nam przykład Bonaparte.. - księstwo Warszawskie chyba jest omawiane w lekturze 3 biją w tarabany - czyli czego używała szlachta Polska na wojnie, polowaniach i innych okazjach? Tarabany odmiana bębna ogólnie rzecz ujmując, zwyczaj przejęty od Turków po wojnach z nimi. Nie dziwię się że obce flagi wiszą przy takim kształceniu młodego pokolenia. I że bliżej rządowi do wszytkich innych niż rodacy. 🇵🇱🇵🇱🇵🇱

Dzięki za komentarz bo kompletnie nie rozumiałam czemu mamy problem z czymś co tworzyło Polskę podziemną wytłuczoną skutecznie w czasie i po IIws. Proponuję przeczytać jeszcze raz ze zrozumieniem i to na głos powoli zaznaczając te teksty które można przykleić do współczesnych czasów.

Nie drukowanie epilogu - to jak współczesne streszczenia tej lektury, czy interpretacje - nóż otwiera się w kieszeni za ignorancję i stanowiska po ukladach. Kiedy chciałam dzieciom o tradycji związanej z tą lekturą opowiedzieć to wsiowa nauczycielka z tytułem i ambicjami odmówiła bo mnie komuna uczyła a to jest pase. Nauczycielka spoko tylko przesiąknięta narracją europejską. 😮😮😮😮😮

Dla tych w imię flagi niebieskiej wychowanych - bez znajomości pana Tadzia nie mamy szans na kolejne epoki - Latarnik, Syzyfowe prace, Kamienie na Szaniec i wiele innych których nie pamiętam. O Nad Niemnem, Noce i Dnie. Wszędzie pan Tadzio.

Pan Tadeusz. Uczony w komunie w całości przez miesiąc albo dłużej. Po co nam to? Proponuję jeszcze raz przeczytać ze zrozumieniem i odświeżyć pamięć - szczególnie fragment o młodzieży wychowaniu - zmieniło się coś? Nic. I takich fragmentów ponadczasowych było tam wiele. Ale po koleji. 1. Teksty ponadczasowe 2. Wyobrażenie szlachty na Litwie ( kresy mówiąc inaczej) gdzie wojny wszelakie rzadko miały miejsce - zrozumiemy dlaczego na Wołyniu nie było AK oraz czemu banderowcy byli tam tak skuteczni. 3 zmiana postawy na bohaterską pro polską - hrabia 4 wychowanie w patriotyźmie i nowoczesności - ostatnia rozmowa Zosi i Pana Tadeusza. 5 epopeja oparta na Iliadzie - wybitnym dziele czasów starożytnych 6 bez znajomości pana Tadzia nie zrozumiemy walki o wolność w trakcie II w.s. i zaborów i stanu wojenn😮ego. 7 nie zrozumiemy późniejszej literatury. 8 nie zrozumiemy Mazurka Dąbrowskiego - czyli hymnu. Itd. Ale mamy być tanią siłą roboczą zgermanizowaną do pracy w korporacjach - nieprawdaż. Języka też w imię rozwoju nas uczą - niemieckiego. 😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂

Ciekawie się słuchało👍

A dlaczego nie?

Czytałem Pana Tadeusza jako dziecko, ale muszę wrócić do tej lektury, bo nic z tego nie pamiętam. Dziękuję za nagranie

Panie doktorze, jest Pan świetnym mówcą, z wielkim zaciekawieniem słucham Pana komentarzy na kanale Polonia Christiana

Dziękuję za ciekawą opowieść. Ja czytałam w szkole, potem jakiś czas później. Mam takie przekonanie, że to wspomnienie domu przodków. To jest to coś co ma się w krwioobiegu.

Witam, dziękuję za zachęcenie .Choć czytałam ostatnio jako lekturę ,warto wrócić .Czytanie rozwija pamięć .z Panem Bogiem.🙂📚